Jan Paweł I - wersja prawdziwa

Postać Albino Lucianiego obrosła legendami z powodu jego nagłej śmierci. Ale prada zawsze jest lepsza.

Wbrew pozorom Jan Pawła I nie jest "zapomnianym papieżem". Istnieje wiele książek i opracowań na temat Albino Lucianiego, choć zapewne nie krótki pontyfikat jest tego przyczyną, lecz jego nagła śmierć. Wysyp teorii spiskowych roztoczył wokół "uśmiechniętego papieża" aurę sensacji, która zdecydowanie nie posłużyła poznaniu jego prawdziwego wizerunku. Książka "Pokora" nie należy do tego gatunku i jest to jedna z wielu jej zalet. Cztelnik znajdzie w niej postać Albino Lucianiego taką, jaka wyłania się z wyłącznie wiarygodnych źródeł. Autor zadał sobie wiele trudu, żeby dokonać selekcji materiałów, zweryfikować je, a także osobiście dotrzeć do miejsc i ludzi związanych z biografią bohatera książki. Dzięki temu poznajemy wiele interesujących i mało znanych faktów z życia Jana Pawła I.

Zawarte w publikacji szczegóły życiorysu Lucianiego pozwalają zrozumieć klimat, w jakim dorastał i w jakim kształtowała się jego osobowość. Trudno beznamiętnie czytać o nędzy, jaka w latach I wojny światowej zaglądała w oczy rodzinie przyszłego papieża. Wzrusza scena, w której mały Albino wraz z siostrą proszą płaczącą matkę o worek, do któego mogliby włożyć użebrane rzeczy - bo w ten właśnie sposób postanowili pomóc matce. "Naprawdę cierpiałem głód, dlatego będę w stanie zrozumieć problemy tych, którzy są głodni" - powie już jako papież.

Podobnych historii znajdziemy w trakcie lektury wiele, a każda z nich prowadzi do konkluzji, że Albino Luciani był człowiekiem niezwykłym w swojej zwykłości.

Na szczególną uwagę zasługują końcowe fragmenty książki, w których autor opisuje ostatnie dni i śmierć Jana Pawła I. Właśnie ta część życiorysu papieża jest najcześciej obudowana teoriami spisku i nieraz po prostu fałszowana. Autor przedstawia wersję prawdziwą, demaskując jednocześnie zafałszowania i wskazując na nierzetelność wersji sensacyjnych.

Lektura tej książki pozwala dojrzeć w Albino Lucianim człowieka szczerze pokornego, bezustannie ufającego Bożej Opatrzności, bezpośredniego i prostego. Nie jest to bowiem postać pomnikowa, odległa od zwyczajnego człowieka. Dzięki temu każdy człowiek nie tylko może go naśladować, ale - gdy bliżej pozna jego życie - może się do tego poczuć zmorywowanym.

Źródło: Franciszek Kucharczak, Jan Paweł I - wersja prawdziwa, w: Gość Niedzielny nr 35/4.09.2022, s. 62-53.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz